W świecie, w którym transparentność i wolność słowa powinny być fundamentami demokracji, coraz częściej mamy do czynienia z praktyką ich tłumienia przez nadużywanie prawa, tzw. SLAPP.
19 maja 2025
W idealnym świecie prawda broniłaby się sama. W naszym – niestety – potrzebuje adwokata, parasola ochronnego i nierzadko… ogromnej odwagi cywilnej. Zwłaszcza wtedy, gdy ktoś postanowi ujawnić informacje niewygodne dla możnych tego świata. Na szczęście coś się zmienia. Nowe regulacje unijne – których Polska, mimo opóźnień, nie będzie mogła zignorować – mają postawić tamę nadużywaniu systemu sprawiedliwości przez wpływowych graczy. Właśnie z myślą o takich osobach – dziennikarzach śledczych, działaczach społecznych czy pracownikach ujawniających nieprawidłowości (w tym sygnalistach) – wprowadza się w Unii Europejskiej nowe regulacje mające chronić przed tzw. SLAPP.
W ostatnich latach obserwujemy w Europie narastające zjawisko wykorzystywania postępowań sądowych do tłumienia krytyki i ograniczania prawa do informacji. Mowa o SLAPP (Strategic Lawsuits Against Public Participation) – pozwach strategicznych, których celem nie jest dochodzenie realnych roszczeń, lecz wywarcie efektu mrożącego wobec osób uczestniczących w debacie publicznej. W odpowiedzi na te nadużycia, Unia Europejska przyjęła w 2024 r. nową dyrektywę mającą na celu przeciwdziałanie SLAPP-om i zapewnienie skutecznej ochrony osobom działającym w interesie publicznym.
Czym są SLAPP-y?
SLAPP-y to nadużycie mechanizmów sądowych, najczęściej w formie pozwów cywilnych (np. o zniesławienie), których celem jest zastraszenie lub zniechęcenie pozwanych do dalszego działania. Ofiarami tych praktyk są zwykle dziennikarze, aktywiści, organizacje pozarządowe oraz sygnaliści ujawniający nieprawidłowości w sferze publicznej lub prywatnej. Pozwy te cechuje brak realnej podstawy prawnej i instrumentalne traktowanie procedury sądowej.
Mówiąc prościej: to celowe, często absurdalne pozwy sądowe, których celem nie jest wygrana, lecz zastraszenie. Chodzi o zmuszenie do milczenia, zniechęcenie do ujawniania faktów, paraliż psychiczny i finansowy krytyków – wszystko w majestacie prawa.
Implementacja do prawa krajowego
Zgodnie z założeniami, państwa członkowskie UE, w tym Polska, będą zobowiązane do transpozycji dyrektywy SLAPP do krajowych porządków prawnych do 7 maja 2026 r.. Niezbędne będzie wprowadzenie przepisów umożliwiających wczesną eliminację bezzasadnych pozwów, regulację kosztów postępowań oraz wzmocnienie mechanizmów ochrony uczestników debaty publicznej.
Nowe regulacje to sygnał, że krytykowana w innych kwestiach Unia Europejska nie tylko stawia na wolność słowa jako wartość, ale również realnie ją zabezpiecza – oferując ochronę przed mechanizmami uciszenia stosowanymi przez wpływowe osoby.
Z kolei w Polsce mamy czas wyborów prezydenckich - w debacie o kondycji państwa prawa zbyt rzadko mówi się o osobach, które są jego realnym „czujnikiem dymu”.
Znaczenie dla praktyki prawnej i gospodarczej
Nowe regulacje mogą znacząco wpłynąć na praktykę procesową w sprawach cywilnych, zwłaszcza tych związanych z ochroną dóbr osobistych. Wprowadzenie możliwości oddalania pozwów SLAPP na wczesnym etapie będzie wymagało precyzyjnych kryteriów oraz nowego podejścia sądów do oceny intencji procesowych. Z perspektywy gospodarczej – transparentność, ochrona sygnalistów i wolność debaty stanowią nieodzowne elementy odpowiedzialnego otoczenia biznesowego i funkcjonowania rynku wewnętrznego UE.
Dlaczego to ważne?
W dobie dezinformacji, koncentracji mediów i narastającej polaryzacji, prawo do ujawniania niewygodnych prawd ma kluczowe znaczenie dla zdrowia demokracji i funkcjonowania gospodarki. Zwalczanie nadużyć, korupcji i nieetycznych praktyk nie może odbywać się kosztem odwagi i niezależności jednostki.
To krok w dobrą stronę. Ale jak pokazuje doświadczenie, sama litera prawa nie wystarczy. Kluczowe będzie, czy nowe przepisy zostaną zaimplementowane w duchu ochrony debaty publicznej – i czy sądy, prokuratura oraz instytucje nadzoru będą potrafiły rozróżnić, kiedy mamy do czynienia z realną obroną dobrego imienia, a kiedy z nadużyciem prawa.
W Polsce, gdzie niezależne media często działają w trudnych warunkach finansowych, a sygnaliści wciąż czekają na pełną ochronę ustawową, SLAPP-y są szczególnie groźne. Uderzają bowiem nie tylko w konkretnych ludzi, ale w zaufanie społeczne i możliwość kontrolowania władzy przez obywateli.
Zapraszamy do lektury całego artykułu r.pr Krzysztofa Rożko, Wspólnika Zarządzającego, opublikowanego dziś w serwisie internetowych rp.pl, w którym autor pisze o tzw. SLAPP-ach oraz nowych przepisach prawa, które mają im zapobiegać.
Kancelaria prawna KRWLegal / LegalWell zapewnia profesjonalne i fachowe doradztwo w wielu dziedzinach prawa, w tym świadczy usługi doradztwa regulacyjnego dla sektora finansowego, świadcząc usługi m. in. w zakresie działalności firm inwestycyjnych, funduszy inwestycyjnych, podmiotów zarządzających aktywami, banków (depozytariuszy).
Jeśli uważasz, że może mieć to wpływ na Twój biznes, zapraszamy do kontaktu: biuro@krwlegal.pl lub +48 22 29 50 940
ul. Wojciecha Górskiego 9
00-033 Warszawa
tel.: 22 295 09 40,
tel./fax: 22 692 44 74
e-mail: biuro@krwlegal.pl
Numer rachunku bankowego:
45 1090 1870 0000 0001 3132 3918 (PLN) WBKPPLPP